5 kwietnia (wtorek) Muzeum Zamoyskich w Kozłówce otwiera podwoje dla zwiedzających.
W tym roku podczas zwiedzania kozłowieckiego pałacu będzie można zobaczyć kopię obrazu „Zamoyski pod Byczyną”. Praca wykonana w 1902 roku przez Tomasza Wiśnickiego jest pomniejszoną wersją sceny według dzieła Jana Matejki z 1884 roku „Wzięcie do niewoli arcyksięcia Maksymiliana Habsburga przez Jana Zamoyskiego pod Byczyną”. Oryginał wykonany na zamówienie hrabiego Konstantego Zamoyskiego bądź jego brata Jana, wisiał nad bufetem w pałacowej Jadalni do 1944 r. Wywieziony wraz z innymi zbiorami do Warszawy, zaginął bez śladu. Kopia obrazu zdobić będzie klatkę schodową i nawiązywać do dawnego wyposażenia rezydencji.
Już wkrótce w przestrzeniach kozłowieckiej rezydencji będzie można zobaczyć m.in. kolekcję lamp naftowych w nawiązaniu do roku Ignacego Łukasiewicza (1822–1882) ustanowionego przez Parlament w 200. rocznicę urodzin oraz 140. rocznicę śmierci wynalazcy i pioniera przemysłu naftowego. Wystawa „Rozproszyć mrok”, dostępna na stronie internetowej Muzeum oraz we wnętrzach pałacu, przeprowadzi oglądających przez ciekawe przykłady dawnego oświetlenia naftowego.
Szczegółowe informacje na stronie Muzeum Zamoyskich w Kozłowce. (strona otwiera się w nowym oknie)