Promujemy lubelskie Kraszczady 

To nie pomyłka. Ta tajemnicza kraina znajduje się w województwie lubelskim w okolicach Krasnegostawu, na terenie gmin Gorzków, Rudnik i Żółkiewka. Nazwy Kraszczady co prawda nie znajdziecie na mapie, ale powoli zaczyna ona funkcjonować w świadomości coraz większej rzeszy mieszkańców regionu, a także turystów. Skąd zatem się wzięła? Z atrakcyjnej przyrody i niezwykłego ukształtowania terenów, które przypominają… Bieszczady. Jak zapewniają miejscowi, tereny te doskonale nadają się na wędrówki piesze, rowerowe i konne, a zimą pod narciarstwo biegowe. Takie miejsce warto wypromować, co już drugi raz z rzędu uczynił Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego (UMWL), współorganizując ekopiknik rodzinny „Naturalnie Lubelskie”. Przyrodniczy festyn odbył się w niedzielę 19 czerwca w Gorzkowie, a towarzyszyła mu całodzienna relacja telewizyjna w ramach programu „Wiosna z TVP 3 Lublin”. 

– Kraszczady to przede wszystkim walory turystyczne: wzgórza, wąwozy, jary, bardzo dużo lasów. I to wszystko powoduje, że możemy rozwijać trasy turystyczne, nie tylko rowerowe, ale również piesze i konne, ponieważ w pobliżu mamy stadninę ogierów w Białce – mówił na antenie TVP 3 Lublin prof. Marcin Szewczak, prezes Instytutu Rozwoju Samorządu Terytorialnego Województwa Lubelskiego. – My, mieszkańcy, chcielibyśmy tutaj stworzyć Obszar Chronionego Krajobrazu, tak abyśmy jeszcze bardziej mogli uwypuklić to, co dzieje się w Kraszczadach, pokazywać możliwości rozwoju przedsiębiorczości, agroturystyki, ale również promować tutejszą kulturę i historię. 

Program imprezy zaplanowanej i zorganizowanej przez Powiatową Bibliotekę Publiczną w Krasnymstawie, obfitował w atrakcje. Były i warsztaty edukacyjne dotyczące Kraszczad, i konkursy dla dzieci – wymagające wysiłku zarówno fizycznego, jak i umysłowego. Spragnieni wyzwań mogli tu wziąć udział w grze terenowej „Skarby Kraszczad” oraz quizie „Koło Natury”, sprawdzającym wiedzę z zakresu ochrony środowiska. Z kolei specjalnie dla dorosłych na placu przy Centrum Społeczno-Kulturalnym w Gorzkowie stanął punkt informacyjny lubelskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Wiedzę dla dużych i małych oraz gamę konkursowych atrakcji serwowały też stoiska Nadleśnictwa Krasnystaw, parków narodowych: Roztoczańskiego i Poleskiego, a także Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych. To ostatnie – co stało się już tradycją – stanęło przy namiocie Urzędu Marszałkowskiego, tworząc wspólnie bogate „zaplecze” wiedzy o środowisku, pięknie lubelskiej przyrody i atrakcjach turystyczno-krajoznawczych.  

Pod charakterystycznym czerwonym, „marszałkowskim”, namiotem zachęcaliśmy do aktywnego wypoczynku na łonie natury (w ramach naszej kampanii „Lubelskie spotkania z przyrodą”) oraz do dbania o naturę (w ramach akcji „Lubelskie dla środowiska”). Oprócz folderów i wydawnictw o charakterze rekreacyjnym, jak szlaki rowerowe i spływy kajakowe czy map z lubelskimi atrakcjami turystycznymi, przywieźliśmy do Gorzkowa pliki prospektów z listą roślin miododajnych oraz wskazówkami, jak przyciągnąć pszczoły do ogrodu, a także dziesiątki saszetek z nasionami kwiatów, które są w tym zadaniu pomocne. Rozdając je, angażowaliśmy odwiedzających do wzięcia udziału w naszej trzeciej kampanii edukacyjnej „Lubelskie – wspólnie dla pszczół”. To nie wszystko! Na stoisku UMWL można było podjąć wyzwanie i w zamian za upominek rozwiązać ekorebus, krzyżówkę lub wykreślankę. Masę zabawy dostarczało milusińskim także układanie wielkich puzzli-puff i kolorowanie wyłożonych na trawie pszczelich malowanek.  

Wszystkiemu towarzyszyła dobiegająca ze sceny muzyka i aromat regionalnych potraw, których można było skosztować pod namiotem kół gospodyń wiejskich. Kosztowało je także jury konkursu kulinarnego, w gronie którego mogliśmy spotkać posłankę na Sejm Teresę Hałas, starostę krasnostawskiego Andrzeja Leńczuka czy dyrektor Powiatowej Biblioteki Publicznej w Krasnymstawie Elżbietę Patyk.   

Co ciekawe, piknik w „Kraszczadach” był też okazją do wypromowania książek (thrillerów i kryminałów) pochodzącej z Krasnegostawu Magdy Stachuli, która perypetie swoich bohaterów umiejscawia w malowniczych krajobrazach regionu lubelskiego m.in. nad Jeziorem Białym, a wkrótce także w… Kraszczadach. Premiera książki z „lubelskimi Beskidami”, czy – jak przyjęło się mówić – „małymi Bieszczadami” odbędzie się tuż po wakacjach.   

W Gorzkowie z nami była i relacje prowadziła ekipa TVP 3 Lublin. Można je obejrzeć pod poniższymi linkami (strony otwierają się w nowym oknie): 

Relacja 1: https://lublin.tvp.pl/60835764/19-czerwca-2022-g-1120  

Relacja 2: https://lublin.tvp.pl/60835922/19-czerwca-2022-g-1153  

Relacja 3: https://lublin.tvp.pl/60836067/19-czerwca-2022-g-1415  

Relacja 4: https://lublin.tvp.pl/60838285/19-czerwca-2022-g-1705 

Relacja 5: https://lublin.tvp.pl/60838993/19-czerwca-2022-g-1815

GALERIA