Za nami pierwszy etap konkursu „Rolnik Lubelszczyzny 2019”, który pod koniec lipca br. ogłosił Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. W regulaminowym terminie zgłoszono nam 32. kandydatów do tytułu reprezentujących dziesięć powiatów. Po ocenie formalnej do kolejnej tury przeszło 31 rolników.
Kim są nasi kandydaci?
- Najwięcej rolników zgłosiło się w kategorii „produkcja roślinna” – 13 osób. Warto dodać, że spośród nich większość ma łączone uprawy, w których dominuje asortyment zbożowy i rzepakowy. Niektórzy oferują dodatkowo kukurydzę, buraki cukrowe, rośliny strączkowe jadalne czy ziemniaki. W grupie tej jest jeden plantator specjalizujący się wyłącznie w uprawie chmielu.
- „Produkcję zwierzęcą” reprezentuje 12. kandydatów. Wśród nich 8. jest związanych z hodowlą bydła mlecznego i produkcją mleka, a 4. z hodowlą trzody chlewnej.
- Do kategorii „ogrodnictwo” zakwalifikowano 4. plantatorów. W ich ofercie znajdują się m.in. pomidory, brokuły, pietruszka, marchew, a z owoców – porzeczka czarna i czerwona czy agrest. Jeden ogrodnik ma do zaoferowania sadzonki tui szmaragdowej.
- W kategorii „sadownictwo” mamy dwóch kandydatów. Nasi sadownicy zajmują się – co nie powinno dziwić – produkcją jabłek. Jeden z nich ma dodatkowo plantacje porzeczki i agrestu.
Najwięcej (ośmiu) kandydatów pochodzi z powiatu kraśnickiego. Na kolejnych miejscach znajdują się powiaty: świdnicki – 7. kandydatów, rycki – 5., lubelski – 4., hrubieszowski – 2. Z kolei z powiatów: biłgorajskiego, opolskiego, puławskiego, parczewskiego i łęczyńskiego zgłoszono po jednej osobie.
Zakwalifikowanych rolników czekają teraz wizyty kapituły konkursowej. Ten etap rozpocznie się już w przyszłym tygodniu. Natomiast laureatów tytułu „Rolnik Lubelszczyzny” poznamy już 5 października podczas uroczystej gali w Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym Targów Lublin przy ul. Dworcowej 11 w Lublinie. Będą tu na nich czekać statuetki i atrakcyjne nagrody rzeczowe.